Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Proces karny trzeba odformalizować

16 stycznia 1996 | Prawo | MD

Proces karny trzeba odformalizować

Mieczysław Daca

Przed uchwaleniem kodyfikacji karnych czas jeszcze na przemyślenie, jak odformalizować procedurę. Jest ona bowiem archaiczna, zatem mało skuteczna.

Marzy mi się procedura taka jak w sądach USA, gdzie sędzia dyktuje orzeczenie do protokołu, niekoniecznie ręcznie spisanego, a jego słowo jest wyrocznią. Profesjonalizm sędziego i zaufanie do niego to podstawa nowoczesnego procesu karnego. Opowiadał mi kolega, jak będąc z prywatną wizytą w USA, odwiedził salę rozpraw miejscowego sądu okręgowego. Gdy sędzia prowadzący rozprawę dowiedział się, że na sali jest polski sędzia, zaprosił go za stół sędziowski, przedstawił publiczności i dalej prowadził rozprawę. W Polsce natomiast króluje celebra, skądinąd w ubożuchnej scenerii.

W jaki więc sposób odformalizować procedurę karną, bez uszczerbku dla zasady praworządności czy praw obywatelskich, które oczywiście muszą być zagwarantowane podejrzanemu czy oskarżonemu?

Przede wszystkim przez ograniczenie ilości sporządzanych uzasadnień postanowień i wyroków. W sądzie I instancji, na szczęście, nie każdy wyrok musi być uzasadniany z urzędu, ale postanowienie (zgodnie z art. 90 kodeksu postępowania karnego) zawsze musi być uzasadnione, z nielicznymi wyjątkami. Ten przepis odnosi się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 648

Spis treści
Zamów abonament