Polityka przez pryzmat nastrojów społecznych
Polityka przez pryzmat nastrojów społecznych
Janusz Czapiński
Rok 1995 był trzecim z kolei rokiem poprawy samopoczucia we wszystkich bez wyjątku dużych grupach społecznych. Wzrost nastrojów nie był jednak równomierny w kolejnych miesiącach. Przez pierwsze półrocze zdarzały się nawet (luty, maj i lipiec) -- stopniowo coraz płytsze -- załamania. Na początku kampanii prezydenckiej, we wrześniu zaczęła się jednak radykalna i konsekwentna poprawa, która trwała do końca listopada. W okresie tym liczba optymistów wzrosła aż o 30 proc. W porównaniu z 1994 w całym minionym roku Polaków reprezentujących ogólny optymizm przybyło 21 proc. -- przy czym więcej tych, którzy pozytywnie oceniali rozwój własnej sytuacji życiowej (25 proc. ), a nieco mniej -- optymistycznie patrzących na rozwój sytuacji w kraju (15 proc. ), a w porównaniu z najbardziej ponurym rokiem 1992 optymizm wzrósł o połowę. W grudniu nastąpiło wszak najbardziej gwałtowne dla okresów miesięcznych załamanie nastrojów.
Stanowiło to prawdopodobnie reakcję na wynik wyborów i splot związanych z wyborami wydarzeń oraz komentarzy. Dowodzi tego pięciokrotnie większy spadek nastrojów wśród osób nie biorących udziału w II turze wyborów w porównaniu z elektoratem nowego prezydenta. Odpływ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta