Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bóg, honor, mała ojczyzna

30 stycznia 1996 | Kraj | IT

35-letni burmistrz Chełmna ma za sobą prawie dwa lata więzienia za działalność antypaństwową; procesy, w których bronił go Jacek Taylor i Jan Olszewski. Szósty rok kieruje miastem. Mówi, że jest skrajnym antykomunistą. W ostatnich wyborach prezydenckich zwyciężył tu Aleksander Kwaśniewski. W wyborach samorządowych drugi raz z rzędu mieszkańcy wybrali miejscową prawicę. W 28-osobowej radzie burmistrz może liczyć na 25 głosów.

Bóg, honor, mała ojczyzna

Iwona Trusewicz

Ludzie mówią tu "jo" zamiast "tak". Szczotkę do podłogi nazywają czasami "szruber", papier ścierny to "glanc papier", "keta" znaczy łańcuch, a "hebel" strug. Język nie jest może zbyt piękny, ale "swój". Na obiad lubią podać wieprzowinę z kapustą, golonkę z grochem, sałatkę z kartofli. Ci, po których pozostały naleciałości w języku i kulinarne przyzwyczajenia umarli, zginęli, wyjechali. Ich miejsce zajęli przybysze z Kongresówki, repatrianci. Rodowici mieszkańcy mówią o swoich korzeniach -- "holenderskie, szwedzkie, z Wielkopolski". Tygiel narodów w mikroskali.

Rodzinne miasto Kurta Schumachera, twórcy i przywódcy niemieckiej SPD. Tutejsze gimnazjum skończył światowej sławy polski chirurg Ludwik Rydygier. W czasie ostatniej wojny w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 660

Spis treści
Zamów abonament