![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mieszkaniowa cena rynkowa
Mieszkaniowa cena rynkowa
Cena, za którą sprzedający gotów jest sprzedać, a kupujący -- kupić, to cena rynkowa. Dla nieruchomości taki charakter mają ceny transakcyjne zaktów notarialnych. W urzędach skarbowych uważa się je często za niewiarygodne, w przekonaniu, że obie strony zainteresowane są ich zaniżaniem. Urząd powołuje więc biegłego, który ma ustalić wartość. Jak? Z gazety, a konkretnie -- z ogłoszeń informujących, ile za określone nieruchomości chcą sprzedający. Dla fiskusa jest to cena rynkowa i od niej liczy się wszelkie opłaty. Ale już dla ministra budownictwa tąką ceną jest tzw. wartość odtworzeniowa, za którą można teoretycznie wybudować 1 mkw. nowego mieszkania i według której nalicza się np. wypłacane z budżetu premie gwarancyjne. Cena z ogłoszeń jest dużo wyższa od odtworzeniowej, a różnica to korzyść dla budżetu. Tylko jaka jest właściwie cena rynkowa?
K. M.
