Jak zmusić gminę do remontu ulicy
Czasem wystarczy sygnał od mieszkańców, aby wójt naprawił drogę. Innym razem wieloletnie petycje i listy nie odnoszą skutku. Może warto wtedy zorganizować referendum albo zasypać urząd żądaniami kierowców o odszkodowania za zniszczone auta
Wielu mieszkańców gmin ma problem z dojazdem do swoich mieszkań wybudowanych na nowych osiedlach – czy to składających się z bloków mieszkalnych, czy też z domków jednorodzinnych. Problemem są drogi dojazdowe, które – jeżeli są – bardzo często znajdują się w opłakanym stanie. Są dziurawe, często nawet niewyasfaltowane. W zależności od pogody zamieniają się w nieprzejezdne bagniska albo każdy przejeżdżający samochód wzbija z nich tumany kurzu. Jak mieszkańcy mogą poradzić sobie z tym problemem, czy istnieje szansa, aby wymóc na lokalnych władzach naprawę albo budowę porządnej ulicy?
Publiczne i wewnętrzne
Ustawa o drogach publicznych dzieli je na krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Każda z tych kategorii dróg ma swojego zarządcę. O drogi krajowe dba Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Drogami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)