Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowe mocarstwo: Eurosja

14 maja 2009 | Publicystyka, Opinie | Marek Magierowski
Niemcy i Francję, najważniejsze kraje Unii, łączy dziś z Rosją więcej niż z USA. Na zdj. prezydent Francji Nicolas Sarkozy, premier Rosji (wówczas prezydent) Władimir Putin oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel w czerwcu 2007 r. podczas szczytu G8  (fot: Alexander Nemenov)
źródło: AFP
Niemcy i Francję, najważniejsze kraje Unii, łączy dziś z Rosją więcej niż z USA. Na zdj. prezydent Francji Nicolas Sarkozy, premier Rosji (wówczas prezydent) Władimir Putin oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel w czerwcu 2007 r. podczas szczytu G8 (fot: Alexander Nemenov)

Unia Europejska dąży wielkimi krokami do stworzenia strategicznego sojuszu z Rosją. Cena nie gra roli – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Okładka przyciąga wzrok jaskrawymi kolorami. Jest podzielona pionowo na dwie połowy: czerwoną i niebieską. Pośrodku stojący na dwóch łapach niedźwiedź, otoczony obwarzankiem jakże znajomych, złotych gwiazdek. Pod nim tytuł: „Eurussia. Il nostro futuro?” (Eurosja. Czy to nasza przyszłość?).

Włoski „Limes” to poważna publikacja, jeden z ważniejszych europejskich periodyków traktujących o sprawach międzynarodowych. W ostatnim numerze poświęconym przyszłości stosunków między Unią Europejską a Rosją roi się od nazwisk szacownych autorów i rozmówców: jest tutaj i Alexander Rahr, niemiecki „guru” od spraw rosyjskich, i jego rodak Michael Stürmer, znany historyk i były doradca kanclerza Kohla, a także Fiodor Łukianow, redaktor naczelny pisma „Rossija w Globalnoj Politikie”, Aleksander Miedwiediew, wiceszef Gazpromu, czy wreszcie brytyjski konserwatywny filozof i publicysta John Laughland.

Główna teza w pigułce: Rosja ma wiele wad, zmienia się wolno, cechuje ją nieprzewidywalność, ale Europa jest na nią skazana zarówno z powodu uzależnienia energetycznego, jak i wspólnych interesów geopolitycznych. Unia musi otworzyć się na Rosję, by odetchnąć pełną piersią, wyleczyć się z choroby samouwielbienia i zejść z drogi prowadzącej ku nieuchronnej zapaści.

Operacja łagodzenia oblicza współczesnej Rosji zostanie zintensyfikowana. Dzięki temu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8317

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament