Klasyczny bubel ustawodawczy
Klasyczny bubel ustawodawczy
Roman Małek
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł pana Stanisława Oniszczuka, pracownika Działu Karnego Skarbowego Urzędu Celnego w Rzepinie ("Rzeczpospolita" 2 lutego 1996 r. ), w którym autor odniósł się do nowelizacji prawa karnego z 12 lipca 1995 r. (Dz. U. nr 95, poz. 475) . W szczególności rozważania autora skoncentrowały się na art. 3 ust. 2 ww. ustawy, który brzmi: "Ilekroć przepisy ustaw w odniesieniu do przestępstw i wykroczeń określają wartość kwotową mienia, towaru lub wyrządzonej szkody, ustala się je -- w wysokości dziesięciokrotnej". Zdaniem S. Oniszczuka artykuł ten nie dotyczy prawa karnego skarbowego, a w konsekwencji granicą rozdzielającą wykroczenia skarbowe od występków jest nadal kwota 500 zł. Na poparcie swojego stanowiska przytacza następujące argumenty:
l
omawiana ustawa nowelizująca dotyczy jedynie tych działów prawa karnego, które mają bezpośrednie oparcie w częściach ogólnych k. k. i k. w. ,
l
ustawy karnej skarbowej nie ujęto wyraźnie w tytule nowelizacji,
l
nigdzie nowelizacja nie odwołuje się bezpośrednio do u. k. s. ,
l
progi między wykroczeniami a występkami skarbowymi są ściśle określone,
l
sformułowanie ustawodawcy "oraz w innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)