Odświętna Karta Praw
Wokół projektu konstytucji
Odświętna Karta Praw
Wojciech Sadurski
"Karta wyznacza granice woli większości w społeczeństwie ludzi wolnych" -- stwierdzała mądrze preambuła Karty Praw i Wolności -- nie narodzonego dziecka profesora Leszka Falandysza i ekspertów z Komitetu Helsińskiego. Karta była częścią projektu prezydenckiego, zgłoszonego w 1993 roku oficjalnie do Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, od którego to projektu zresztą prezydent Wałęsa potem się sam odciął. Niestety, rozdział o prawach, wolnościach i obowiązkach obywatelskich, zaakceptowany w obecnie przygotowywanym projekcie konstytucji, jest o niebo gorszy od tamtego projektu.
Podczas gdy dawny projekt prezydencki zawierał minimalne upoważnienia do ustawowych ograniczeń praw i wolności, obecny projekt Komisji Konstytucyjnej stwarza możliwości niebezpiecznie szerokich ustawowych ograniczeń. Podczas gdy projekt "prezydencki" jednoznacznie określał, że Karta określa wyłącznie stosunki między osobami prywatnymi i władzami publicznymi, obecny projekt sugeruje, że z konstytucyjnych uprawnień wypływają także obowiązki dla indywidualnych obywateli (o czym pisałem szerzej niedawno na tych łamach) . Podczas gdy dawny projekt starannie rozdzielał konkretne prawa i wolności socjalno-ekonomiczne od generalnych zadań władzy publicznej, obecny projekt wrzuca jedno i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta