Lepszy, ale jeszcze nie doskonały
Rynek dziecięcy
Lepszy, ale jeszcze nie doskonały
Rozmowa z prof. Anną Olejniczuk-Mertą, koordynującą badania rynku dziecięcego na zlecenie Komitetu Badań Naukowych
Jak rozległy, chłonny jest w Polsce rynek dziecięcy? Czy producentom, handlowcom opłaca się zabiegać o małych klientów?
Jak najbardziej. Około 30 procent wszystkich konsumentów to dzieci i młodzież do 18 lat. A do tego trzeba dodać, że dzieci szybko rosną, więc wymagają częściej niż dorośli nowej odzieży, butów itp. Dzieci bardziej niż starsi chcą dorównać kolegom, mieć to, co oni. Łatwiej ulegają wpływom zewnętrznym, a jednocześnie same wywierają nacisk na rodziców, skłaniając ich do kupna wielu produktów, na które dorośli nie zwróciliby uwagi czy żałowaliby pieniędzy. Ważne jest także to, że wwielu rodzinach potrzeby dzieci zaspokajane są w pierwszej kolejności. Według szacunkowych obliczeń (dane z końca ubiegłego roku) na dziecko (jeśli jest jedno w rodzinie, bo przy następnych kwoty te się obniżają) w wieku do 1 roku rodzina wydaje miesięcznie przeciętnie prawie 205 zł, w wieku 1 -- 3 lata prawie 350 zł, a w wieku 10 -- 18 lat ponad 360 zł. Jak z tego widać, jest to rynek duży, chłonny, a siła nabywcza, w stosunku do całego rynku, wysoka.
Jak zaopatrzony jest ten rynek, czy wystarczająco uwzględnione są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta