![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miasto fiata, królewskich pałaców i festiwali muzycznych
W stolicy Piemontu
Miasto fiata, królewskich pałaców i festiwali muzycznych
Turyn kojarzy się niemal wszystkim z fiatem. Niedawno obradowali tu szefowie rządów Unii Europejskiej i nazwa miasta obiegła światowe mass media. Turyn jest wielkim ośrodkiem przemysłowohandlowym, częstą metą podróży ludzi biznesu. Wart jest jednak odwiedzenia nie tylko w interesach. Pospacerujmy więc ulicami miasta, stolicy Piemontu, które w przeszłości (1861 -- 1864) było również stolicą Królestwa Włoch.
Historia Turynu sięga bardzo dawnych czasów, gdy w III w. p. n. e. na brzegach Padu osiadły plemiona Taurine. Pod panowaniem Cesarstwa Rzymskiego miasto nazywało się Augusta Taurinorum. Przeszli tędy Goci, Longobardzi, Frankowie. Dalsze dzieje miasta są bardzo bogate i burzliwe, nie miejsce tu jednak, by je śledzić. Zaznaczmy tylko ogromny wpływ na wygląd Turynu, jaki wywarło panowanie królewskiego rodu Sawojów. Karol Emanuel I w XVII wieku zaczął rozbudowę miasta, które przez następne dwa stulecia przeżywało okres rozkwitu architektury i innych sztuk pięknych, czego rezultaty możemy podziwiać po dziś dzień. Działali tu wielcy architekci, twórcy piemonckiego baroku, dzięki którym Turyn z szerokimi alejkami i budowlami pełnymi elegancji oraz iście królewskiego rozmachu uzyskał wygląd metropolii.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
