Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

08 maja 1996 | Świat | WP

Informacje

Sygnał z Berlina i Brandenburgii dla Bonn Jeszcze nie czas na Prusy

Obawa przed zmianami, policzek dla polityków, sygnał dla Bonn -- to ton niemieckich komentarzy po nieudanej próbie zjednoczenia Berlina i Brandenburgii. Społeczna odmowa dla regionalnej jedności może mieć szersze konsekwencje federalne.

Zwolennicy zjednoczenia obu krajów związkowych roztaczali atrakcyjne wizje połączonego kraju i regionu. Premierzy Berlina, Eberhard Diepgen, oraz Brandenburgii, Manfred Stolpe, niczym Helmut Kohl przed niemieckim zjednoczeniem obiecywali "kwitnące krajobrazy", miejsca pracy, wzrost gospodarczy, powszechne korzyści i zadowolenie. I niczym kanclerz, obrzucony później w Halle jajkami, doświadczyli wschodnioniemieckiej niewdzięczności. Przeważająca większość mieszkańców Brandenburgii i wschodniego Berlina odrzuciła zjednoczenie.

Zbyt dobra pamięć

To było przede wszystkim "nie" dla zmian -- uznał Richard Schröder, polityk, profesor teologii, ceniony wschodnioniemiecki autorytet. Jego zdaniem niechęć do innowacji, wyraźna zwłaszcza u Brandenburczyków, wynika...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 745

Spis treści
Zamów abonament