Hodysz szuka tajnych dokumentów
Hodysz szuka tajnych dokumentów
Na wniosek ppłk. Adama Hodysza szef UOP płk Andrzej Kapkowski powołał komisję, która ma zbadać okoliczności oraz ustalić winnych zaginięcia niektórych dokumentów oznaczonych klauzulą "tajne specjalnego znaczenia", przechowywanych w delegaturze UOP w Gdańsku -- poinformował Ryszard Hińcza, rzecznik prasowy MSW.
Zbigniew Siemiątkowski, szef MSW, zapytany, czy chodzi o akta "Bolka", uniknął odpowiedzi. Stwierdził jedynie, że ppłk Hodysz zameldował mu, iż "ma braki" tajnych dokumentów i nie powstały one za czasów, kiedy kierował tą delegaturą. Minister zapowiedział także, że kiedy komisja skończy pracę, materiały trafią do prokuratora.
Poprzednim szefem gdańskiej delegatury był Henryk Żabicki, którego powszechnie uważano za człowieka Lecha Wałęsy.
A. M.