Czytelny sygnał dla Zachodu
Słowacja -- Węgry: spotkanie prezydentów
Czytelny sygnał dla Zachodu
Słowacka prasa z uwagą komentuje pierwszą, oficjalną wizytę prezydenta Michała Kovacza na Węgrzech, która -- zdaniem niezależnych mediów -- "stanie się dla Zachodu czytelnym sygnałem polepszenia stosunków słowacko-węgierskich". Kovacz przyjechał do Budapesztu na oficjalne zaproszenie prezydenta Arpada Göncza po trzech latach ipięciu miesiącach od powstania suwerennej Słowacji.
Spotkanie obu polityków zapowiedziano już w roku 1994. Dopiero jednak w roku 1995 oba rządy podpisały umowę o przyjaźni i dobrosąsiedzkich stosunkach, a słowacki parlament ratyfikował ją w roku 1996. -- Nie mamy spornych problemów politycznych, a nasze narody nie są do siebie wrogo usposobione -- stwierdził prezydent Węgier w wywiadzie dla telewizji słowackiej, zaznaczając jednakże, że "węgierska mniejszość narodowa na Słowacji znajduje się na drodze do pełnej asymilacji kulturowej".
Andrzej Niewiadowski z Bratysławy