![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Reklama nie starczy na życie
-- Trzeba stawać na głowie, żeby utrzymać radio -- podkreśla właściciel małej prywatnej rozgłośni w Ciechocinku. -- Doszło do tego, że naszym logo firmujemy znaki drogowe.
Reklama nie starczy na życie
Grażyna Rakowicz
Kiedy lokalne radia komercyjne rozpoczynały działalność, ich właściciele liczyli na to, że dobrym źródłem finansowania stacji będzie reklama, którą zagwarantują miejscowe firmy. Czy spełniły się ich oczekiwania? Na przykładzie stacji województw bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego można powiedzieć, że nie. Radia, aby się utrzymać muszą prowadzić szeroką działalność zarówno kulturalną, jak i gospodarczą, działalność, która zagwarantuje im pieniądze.
Reklama nie wystarcza, bo jak powiedział jeden z rozmówców, "świadomość reklamowa firm jeszcze jest bardzo niska" i żeby je pozyskać trzeba oferować niskie ceny reklam. Zdaniem niektórych właścicieli stacji prywatnych, niechęć małych firm do reklamy, bierze się stąd, że zbyt późno się na nią decydują, często wówczas, gdy nie mogą zbyć towaru albo kiedy upadają.
Zbyt optymistycznie oceniono rynek
-- Kiedy rozpoczynaliśmy działalność wydawało się, że sytuacja na rynku jest dosyć czytelna, że przychody z reklam będą naszym głównym, a może jedynym źródłem utrzymania -- powiedział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
