Redakcje kupiły podrobione dokumenty
Śledztwo w sprawie fałszywek o Banku Śląskim
Redakcje kupiły podrobione dokumenty
Prokuratura Wojewódzka w Warszawie wszczęła wczoraj śledztwo w sprawie fałszowania dokumentów dotyczących Banku Śląskiego, kolportowanych w warszawskich redakcjach. -- Fałszywki były bardzo dobrze zrobione i u osób, które nie znały sprawy, mogły wyglądać na wiarygodne -- powiedział "Rz" prokurator Ryszard Kuciński, który prowadził śledztwo w sprawie Banku Śląskiego. Dokumenty uderzały w obecne kierownictwo tego banku.
Zawiadomienie o przestępstwie złożyła w prokuraturze Komenda Główna Policji. Jedna z redakcji, która kupiła dokumenty za 2 tys. zł, przekazała je szefowi polskiego Interpolu, który był podpisany pod jednym z pism. Skierowane ono było do gen. Bogdana Libery, jeszcze jako szefa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta