![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie fauluje, woli myśleć
To cichy bohater niemieckiej kadry. Wygrywa mecze inteligencją. W szatni odzywa się rzadko, ale kiedy już to robi, koledzy go słuchają
Dla wielkiego futbolu narodził się, kiedy Kevin-Prince Boateng w meczu ligowym w Anglii brutalnie sfaulował Michaela Ballacka i kapitan reprezentacji Niemiec został skreślony z kadry na mundial w RPA. Sami Khedira miał wtedy 23 lata, grał w Stuttgarcie, ale nie miał żadnego doświadczenia na scenach największych piłkarskich teatrów. Nawet Joachim Loew musiał obsadzić go w pierwszoplanowej roli wcześniej, niż przewidywał. – Biorę Khedirę na mundial, bo w przyszłości będzie z niego dużo pociechy – mówił wówczas trener, który nie bał się postawić na młodość. O Khedirze mówią, że pozycję na boisku idealnie dobrał do swojej osobowości. Inteligentny, oczytany, ale jednocześnie lepiej czujący się za plecami jakiejś prawdziwej gwiazdy. Najprościej byłoby powiedzieć, że człowiek od czarnej roboty, ale w jego przypadku jest trochę inaczej. Loew mówi, że Khedira daje grze jego reprezentacji symetrię. Dla trenera Niemców to ideał nowoczesnego pomocnika: wysoki, silny, świetnie wyszkolony taktycznie i potrafiący zobaczyć na boisku nie mniej niż rozgrywający....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
