Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Adwokat może nawet przylecieć samolotem

19 lutego 2013 | Prawo | Marek Domagalski

Przegrywający obowiązany jest zwrócić przeciwnikowi wydatek na przyjazd mecenasa do sądu. Nie musi to być najtańszy transport.

Jeśli ze względu na znaczną odległość do sądu jest to celowe, można skorzystać z transportu lotniczego. To sedno orzeczenia Sądu Najwyższego, o tyle istotne, że praktyka sądów nadal jest rozmaita i często odmawiają one refundacji takiego wydatku. W rezultacie płaci albo adwokat, albo jego klient.

Z art. 98 § 1 i 3 kodeksu postępowania cywilnego wynika, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi (na jego żądanie) koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Komu przysługuje

Sąd Okręgowy w Gdańsku, oddalając apelację spółki od wyroku sądu rejonowego, zasądził na jej rzecz 1,2 tys. zł...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9466

Wydanie: 9466

Spis treści
Zamów abonament