Zbyt miękka polityka fiskalna
Dlaczego Polska nie jest azjatyckim tygrysem
Zbyt miękka polityka fiskalna
Premier Włodzimierz Cimoszewicz zaapelował do prezes NBP, Hanny Gronkiewicz-Waltz, o niepodnoszenie stóp procentowych celem przeciwdziałania wysokiej inflacji. Sugerował przy tym, że NBP powinien troszczyć się nie tylko o siłę nabywczą pieniądza, ale i o wzrost gospodarczy. Przeciwstawianie w 1996 roku przezwyciężania inflacji wzrostowi gospodarczemu budzi zdziwienie. Nie uwzględnia nie tylko współczesnego dorobku ekonomii, lecz także złych doświadczeń USA i innych krajów o gospodarce rynkowej z lat 60. i 70. , kiedy wzrostowi inflacji towarzyszyły recesja i wysokie bezrobocie, co Samuelson nazwał stagflacją.
Odpowiedzialność za wysoką stopę procentową w Polsce oraz za deficyt w handlu zagranicznym ponosi polityka rządu, dopuszczająca do zbyt miękkich ograniczeń budżetowych wobec przedsiębiorstw oraz do utrzymywania się deficytu budżetowego. Miękka polityka fiskalna nie pozwoli na wprowadzenie polskiej gospodarki na tory długofalowego wzrostu gospodarczego.
Strategia szybkiego wzrostu gospodarczego w Polsce oparta na szybszym wzroście eksportu niż importu nie jest możliwa do zrealizowania przy obecnej polityce fiskalnej. Potrzebę szybszego, przynajmniej okresowo, wzrostu eksportu niż importu dostrzega m. in. "Strategia dla Polski", zakładająca wzrost eksportu w latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta