Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawo – tak, sprawiedliwość – nie?

03 września 2014 | Rzecz o prawie | Franciszek Longchamps de Bérier
autor zdjęcia: Dominik Różański
źródło: Rzeczpospolita

Legia zwyciężyła w polu, ale po przegranym meczu Celtic Glasgow zauważył błąd przeciwnika. Do gry mistrz Polski dopuścił zawodnika, który nie był do niej uprawniony. Otrzymał czerwoną kartkę w poprzednim sezonie Ligi Europejskiej, więc został zawieszony na trzy mecze. Rzeczywiście w nich nie grał, świadom kary. Klub jednak nie zgłaszał go wtedy do składu, toteż formalnie biorąc, nie pauzował. Wprowadzenie zawodnika do gry spowodowało wymierzenie kary Legii Warszawa: walkower, a w konsekwencji odpadnięcie mistrza Polski z dalszych rozgrywek. Przepis, który stał się podstawą decyzji UEFA, wydawał się jednoznaczny, choć wielu uważa, że gdyby chodziło o Real czy Fiorentinę, klub sportowy otrzymałby tylko karę pieniężną...

Postępowanie UEFA oburzyło nie tylko kibiców. Otwarto dyskusję nad nieproporcjonalnością kary do przewinienia. Nadzieją dla wielu pozostało odwołanie. Na jednym z opiniotwórczych portali internetowych przeprowadzono sondę, w której na pytanie „czy kara dla Legii Warszawa wymierzona przez UEFA była słuszna?", zaproponowano dwie odpowiedzi. Pierwsza: „Nie. To decyzja niezgodna z duchem gry. Legia była lepsza i powinna grać dalej". Druga: „Tak. Dura lex, sed lex. To dobra nauczka na przyszłość". Łatwo się domyślić, że ostatnie sformułowanie mile zabrzmiało w uszach osoby, która ceni sobie nawiązywanie do prawnego dorobku myśli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9931

Wydanie: 9931

Spis treści
Zamów abonament