Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polski walec jedzie dalej

03 września 2014 | Sport | Janusz Pindera
Ataki Australijczyków nie robiły szkody dobrze blokującym Polakom PAP
autor zdjęcia: Maciej Kulczyński
źródło: PAP
Ataki Australijczyków nie robiły szkody dobrze blokującym Polakom PAP

Australia rozbita. Polacy drugi raz w mistrzostwach świata w sietkówce wygrali 3:0. Żadne marzenie nie jest już zbyt szalone.

Janusz Pindera z Wrocławia

Trener naszej reprezentacji Stephane Antiga nie zmienił zwycięskiego składu z pierwszego spotkania z Serbami. Znów zobaczyliśmy Pawła Zagumnego, Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego, Mateusza Mikę, Piotra Nowakowskiego i Karola Kłosa oraz Pawła Zatorskiego na pozycji libero. I trzeba przyznać, że miło było oglądać, jak dają rywalom lekcję siatkówki.

Kapitan Winiarski mówił przed meczem, że będzie z wielu względów trudniejszy niż ten na Stadionie Narodowym. Przypomniał porażkę z Australijczykami w Londynie, znakomitą postawę olbrzyma Thomasa Edgara, ale była to przesadna ostrożność.

Pierwszy set nie pozostawił wątpliwości, kto rozdaje karty. Mierzący 212 cm Edgar rywalizację snajperów przegrał z Miką, który zdobył na dobry początek 7 punktów (Australijczyk 6). Ale Zagumny dawał każdemu ze swoich kolegów okazję do punktowania.

Kolejne dwa sety niczego nie zmieniły, choć Australia, najwyższy zespół mistrzostw, finalista Final Six Ligi Światowej, walczyła dzielnie do końca. Winiarski bronił, blokował, a chwilę później w ataku obijał ręce siatkarzy z antypodów.

O przyjmowaniu zagrywki nie ma nawet co wspominać, bo w tym jest specjalistą klasy światowej. Najwięcej punktów zdobył jednak Mika (14), najskuteczniejszy był Nowakowski (89 proc.), który nie skończył tylko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9931

Wydanie: 9931

Spis treści
Zamów abonament