Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gruba warstwa pudru

10 listopada 2017 | Plus Minus | Łukasz Majchrzyk
Kibice Shanghai Greenland Shenhua mają kogo dopingować. Chiński klub wydał ponad 42 mln dol. na ściągnięcie trzech gwiazd: Argentyńczyka Carlosa Teveza, Senegalczyka Dembę Ba i Kolumbijczyka Fredy'ego Guarina.
autor zdjęcia: Chandan Khanna
źródło: AFP
Kibice Shanghai Greenland Shenhua mają kogo dopingować. Chiński klub wydał ponad 42 mln dol. na ściągnięcie trzech gwiazd: Argentyńczyka Carlosa Teveza, Senegalczyka Dembę Ba i Kolumbijczyka Fredy'ego Guarina.

Miliony dolarów pompowane w piłkę nożną nie przekładają się na sukcesy reprezentacji Chin. Władze chcą to zmienić.

To dziwne, że tak wielkie państwo, gdy już w końcu uznało wyczynowy sport za sprawę ważną, wychowało mistrzów olimpijskich i rekordzistów świata i regularnie rzuca wyzwanie Amerykanom podczas igrzysk olimpijskich, nie potrafi zbudować przyzwoitej reprezentacji piłkarskiej. Udało się do pewnego stopnia z koszykarzami, bo Yao Ming oraz Yi Jianlan zrobili kariery w najtrudniejszej lidze świata, czyli NBA, a ten pierwszy stał się jej niekwestionowaną gwiazdą. Udało się wychować świetną tenisistkę Li Na, wyszkolić płotkarza Liu Xianga. Z piłkarzami ciągle się nie udaje i chociaż od kilku lat w tamtejszy futbol pompowane są grube pieniądze, reprezentacja Chin po raz kolejny odpadła w eliminacjach do mistrzostw świata.

Ta porażka musi boleć, tym bardziej że lepsze wyniki osiągnęła m.in. drużyna syryjska – bez dachu nad głową, bez wielkich pieniędzy, z kraju szarpanego wojną. Jeśli Włoch Marcello Lippi, jeden z najlepszych trenerów ostatnich lat (mistrz świata, zwycięzca Ligi Mistrzów), nie dał rady dźwignąć chińskiej kadry, to źle się dzieje.

– Największa trauma przyszła przed mundialem 2010, kiedy Chiny okazały się gorsze m.in. od Iraku czy Kataru i nawet nie awansowały do finałowej fazy azjatyckich eliminacji. Liga była słaba, skorumpowana. Prezydent Xi Jinping wybrał futbol, bo chciał pokazać, że tutaj też można osiągnąć sukcesy – mówi „Plusowi Minusowi" Radosław Pyffel, przedstawiciel...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10900

Wydanie: 10900

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament