Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Układ, który zabił prezydenta

10 listopada 2017 | Rzecz o historii | Hubert Kozieł
John F. Kennedy w towarzystwie Lyndona B. Johnsona. Czy ówczesny wiceprezydent USA miał coś wspólnego z zamachem na prezydenta?
źródło: AFP
John F. Kennedy w towarzystwie Lyndona B. Johnsona. Czy ówczesny wiceprezydent USA miał coś wspólnego z zamachem na prezydenta?
Według oficjalnej wersji zdarzeń to samotnie działający Lee Harvey Oswald zabił prezydenta Kennedy’ego.
źródło: AFP
Według oficjalnej wersji zdarzeń to samotnie działający Lee Harvey Oswald zabił prezydenta Kennedy’ego.

Z gąszczu dezinformacji, jaki utworzono wokół zamachu w Dallas, można wysnuć spójną teorię mówiącą, że John F. Kennedy zginął w wyniku wspólnego spisku wiceprezydenta Johnsona, CIA oraz mafii.

„Jutro ten skur... przestanie mnie wkur... To nie jest groźba, to obietnica", miał powiedzieć do swojej sekretarki i zarazem kochanki Madelaine Brown amerykański wiceprezydent Lyndon Baines Johnson (LBJ). Stało się to 21 listopada 1963 r. Mówił o prezydencie Johnie Fitzgeraldzie Kennedym (JFK), który następnego dnia został zastrzelony w Dallas. Kilka godzin wcześniej, zanim LBJ podzielił się ze swoją kochanką tym proroczym ostrzeżeniem, pokłócił się z JFK na temat tego, kto i gdzie będzie siedział podczas przejazdu prezydenckiej kolumny przez Dallas. Johnson nie chciał, by w samochodzie z Kennedym jechał gubernator Teksasu John Connally, który był przyjacielem LBJ. Domagał się usadzenia na przednim siedzeniu prezydenckiego samochodu swojego wewnątrzpartyjnego rywala, kongresmena Yarborougha. Prezydent uznał upór wiceprezydenta za irracjonalny i nie zgodził się na proponowane poprawki. To dlatego Connally został ranny w zamachu następnego dnia. Wcześniej, od jakiegoś czasu, Kennedy dawał sygnały, że wybierze kogoś innego niż Johnson na kandydata na wiceprezydenta podczas kampanii prezydenckiej w 1964 r. Miał ku temu wygodny pretekst – skandale korupcyjne dotykające otoczenia LBJ. Ci dwaj przywódcy nigdy zresztą za sobą nie przepadali. Kennedy wybrał teksańskiego polityka jako swojego wiceprezydenta prawdopodobnie tylko dlatego, że LBJ szantażował go swoją wiedzą o skandalach obyczajowych jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10900

Wydanie: 10900

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament