Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wpław przez Wisłę

04 września 2004 | Specjalny | SK
źródło: Nieznane

Ostatnie dni na Czerniakowie

WPŁAW PRZEZ WISŁĘ

Przez płytsze miejsca przepływaliśmy "po warszawsku - brzuchem po piasku". Brzeg coraz bliżej i nagle... jakby zakołysał się świat. W górę wystrzeliły fontanny wody i błota. Niemcy położyli na prawy brzeg ogień zaporowy z granatników.

Stanisław Krupa w miejscu, gdzie we wrześniu 1944 zanurzył się w Wiśle

FOT. MICHAŁ SADOWSK

Mocno skrwawione zgrupowanie "Radosław" po wycofaniu ze Starówki kanałami przerzucono na Czerniaków, w tym i batalion "Zośka". Batalion... Wielkie słowo. Po ciężkich walkach na Woli i Starówce z batalionu sformowano ledwo jedną kompanię. Zośkowych rannych, oczywiście tych, którzy zdołali przejść kanałami, ulokowano w różnych prowizorycznych szpitalikach w Śródmieściu. Ja, ranny 20 sierpnia podczas obrony kościółka Jana Bożego na Bonifraterskiej, trafiłem na Wspólną 10. Po dwóch dniach dom został zburzony. Przeniesiono mnie do szkoły przy Hożej 23. I znowu po dwóch czy trzech dniach dom legł w gruzach. Zginęło kilkanaście osób. Ja ocalałem i zostałem ulokowany na Wilczej 7. I właśnie tu przyszedł lekarz naszego batalionu, dr kpt. "Brom" (Zygmunt Kujawski).

- "Nita", jeśli dasz radę, to chodź ze mną na Czerniaków. Tam cisza,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3322

Spis treści
Zamów abonament