![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jedna ulica, wiele nazw
Kiedyś wszystko było proste. Przy Bednarskiej mieszkali bednarze, a ulica Niecała była niecała. A teraz? Chyba w żadnym mieście w Polsce ulice i place tak szybko nie zmieniały patronów.
Urodziłem się na Żoliborzu, tuż po wojnie, w kamienicy przy pl. Wilsona – mówi Jan Jasień, miłośnik starej Warszawy. – Na początku lat 50. nazwę zmieniono na plac Komuny Paryskiej. Kiedy już kolejne pokolenie przyzwyczaiło się do niej, powrócił Wilson. Zaciekawiło mnie to i wytropiłem, że w latach 20. był tam plac Północny. W trzy lata po śmierci Stefana Żeromskiego plac zmienił nazwę. Później kolejny raz – na Wilsona. A podczas okupacji zadekretowano Danziger Platz – czyli Gdański. To gdzie ja w końcu mieszkam?
To samo było z ulicami. Za cara podzielono pewien trakt na Pradze tak, że jechało się wpierw Moskiewską, potem Petersburską, a na końcu Szosą Petersburską. Rosjanie wyszli z miasta w 1915 roku i szybko przerobiono nazwy na Jagiellońską oraz Modlińską. Podczas okupacji była tam Ostseestrasse, czyli Bałtycka oraz Królewiecka, oczywiście po niemiecku. Po wojnie – obowiązkowo – Stalingradzka i Modlińska. Przed 40 laty połączono je w Stalingradzką,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
