Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Medal odpłynął, szacunek pozostał

22 sierpnia 2008 | Sport | Krzysztof Rawa
Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki nie wiedzą jeszcze, czy będą nadal pływać razem
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Rzeczpospolita
Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki nie wiedzą jeszcze, czy będą nadal pływać razem

Polacy wygrali ostatni wyścig igrzysk w zatoce Fushan, ale to było za mało, by wywalczyć miejsce na podium w klasie Star

Jedni narzekali na pogodę, drudzy nie, w Qingdao właściwie każdy miał to, co lubi, i czego nienawidzi. Ostatniego dnia, gdy rozgrywano już tylko finałowe wyścigi klas Tornado i Star, było jednak coś specjalnego: ciągła ulewa połączona z porządnym wiatrem, 12 – 14 węzłów, fala ostra i duża, po prostu zabawa dla ludzi wodoodpornych.

Nastrój igrzysk w odległości 550 km od stolicy robi się tak: niezawodni wolontariusze na lotnisku załatwiają taksówki do mariny. Przy autostradzie na każdej latarni wiszą flagi z logo igrzysk. Jakieś 600 m przed mariną stoi taki sam jak w Pekinie, szlaban przy nim klasyczna para: policjant i wojskowy. Zakaz wjazdu pojazdów bez specjalnej przepustki. Taksówkarze nie mają przepustek.

Deszcz leje, bagaż w dłoń i już po kilkuset metrach kolejny znajomy widok: bramka magnetyczna, prześwietlanie bagażu, włączyć laptopa, wyłączyć, i jesteśmy na olimpiadzie żeglarskiej. Prawie – trzeba jeszcze dojść lub mieć szczęście i dojechać kawałek drogi do morza pasażerskim wózkiem elektrycznym.

W marinie płonie na betonowym budynku znicz olimpijski, nieduży, jakieś 4 metry wysokości, stoi mnóstwo flag i rząd wiatraków pokazujących kierunek i siłę podmuchów. W zasięgu wzroku niezwykłe wieżowce na nabrzeżu, dalej skały, spieniona woda, sporo miejsca na przystani, żadnych alg, które niedawno pokryły zatokę, dla żeglarzy raj.

Dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8097

Spis treści

Po godzinach

Blondynka z energią
Cała Praga w Koneserze
Celtycki star
Co się stanie ze smokiem
Concerto grosso na trio
Czarny charakter wszech czasów
Czas wolny
Dwaj panowie na wyspie
Eklektronicy na Dobrej
Grzech, czyli alchemia saksofonu
Imprezy
Kalendarium
Kawa, książka, ruch
Kawiarenki XX wieku
Kobiecy wieczór z Abbą
Komóra Obscura i Videonotes
Kontrabas pełen dynamitu
Kosmiczna podróż przed premierą
Krowy ***
Kuchenny romans
Kuchnia na łące w centrum miasta
Kulinarny off: świetlicokawiarnie
Miłość w samo południe
Mocno różowa sobota
Muzyka ponad granicami
Na ekranie Iluzjonu
Nie przejmujmy się, gdy rozczarowują gwiazdy
Niedzielny szturm jazzu na Wilanów
Noc z dreszczykiem
Nowa technologia zachwyca nie tylko najmłodszych
Nowi weterani
Odpowiedzialność grupy
Ogniwo ewolucjiczarnej muzyki
Opisać słowem, opisać gestem
Po godzinach
Podróż do wnętrza Ziemi ***
Poetycki remix
Polacy nie tylko w niebie
Popołudnie w plenerze
Popołudniowy Schubert i Haydn
Poranione zdjęcia
Przebudzenie *
Rosyjska klasa, polski debiut
Rozmawiały dwie sikorki
Rzeczywistość w ostrym zbliżeniu
Saint-Tropez – Warszawa – Bilbao
Skojarzeni z indie rockiem
Spotkanie z Luckiem, czyli pewnym krokiem do szkoły
Trzydniówka Eryka Kulma
Upalne lato z dobrymi Płynami
W blasku czerwonych oczu
W galeriach i muzeach
Wakacje niech trwają
Wariacje operowe
Warszawski rock ekstremalny
Wichura bezpiecznie nami zatrzęsie, woda nas zaleje, ogień otoczy
Wokalista czy instrumentalista?
Współczesny lubi Mrożka
Wszystko, co się powtarza
Z Awinionu na Mokotów
Z desek na ekran
Z rodzinnych stron wieszcza
Zagrają : Muzyka poważna
Światło i dźwięk w krzyżackich murach
Święty grill i rozpustna rusałka
Zamów abonament