Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europejski Trybunał Sprawiedliwości: spróbować zrozumieć, potem krytykować

22 sierpnia 2008 | Prawo | Tomasz Tadeusz Koncewicz
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Kiedy już wszystko zawiedzie, naszych racji może wysłuchać tylko sąd, także ten z Luksemburga – pisze adwokat, adiunkt w Katedrze Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej Uniwersytetu Gdańskiego

Przy okazji dyskusji na temat ratyfikacji traktatu lizbońskiego powrócił żelazny argument przeciwników integracji powtarzany jak mantra: zaborczy Europejski Trybunał Sprawiedliwości stale nam zagraża, jego sędziowie są w swoich orzeczeniach nieprzewidywalni, arbitralni etc. Tymczasem jeśli chce się rzetelnie, a więc i krytycznie, rozmawiać o orzecznictwie Trybunału, to bezwzględnie trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników decydujących o szczególnym miejscu tego sądu w prawie wspólnotowym.

Judycjalizacja

Specyfika Trybunału musi być odczytywana w świetle ogólnych zmian, jakie dzisiaj następują w sposobie postrzegania prawa, i odpowiednio zmieniającej się roli sędziów. Obecnie bowiem mamy do czynienia z fenomenem, który można nazwać proliferacją prawa. Jest coraz więcej przepisów, które regulują coraz większą liczbę dziedzin życia społecznego. Proliferacja prawa prowadzi z kolei do jurydyfikacji społeczeństwa: korzystamy z regulacji prawnej coraz częściej i w prawie poszukujemy rozwiązania swoich problemów. Oba procesy łączą się i prowadzą do judycjalizacji.

Skoro nasze postępowanie, obowiązki i uprawnienia są przedmiotem regulacji prawnej, musi to iść w parze z ochroną prawną. Judycjalizacja oznacza wzmocnienie jurysdykcji i kompetencji sądów. W świecie podlegającym stałym zmianom i fluktuacjom to sądy zapewniają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8097

Spis treści

Po godzinach

Blondynka z energią
Cała Praga w Koneserze
Celtycki star
Co się stanie ze smokiem
Concerto grosso na trio
Czarny charakter wszech czasów
Czas wolny
Dwaj panowie na wyspie
Eklektronicy na Dobrej
Grzech, czyli alchemia saksofonu
Imprezy
Kalendarium
Kawa, książka, ruch
Kawiarenki XX wieku
Kobiecy wieczór z Abbą
Komóra Obscura i Videonotes
Kontrabas pełen dynamitu
Kosmiczna podróż przed premierą
Krowy ***
Kuchenny romans
Kuchnia na łące w centrum miasta
Kulinarny off: świetlicokawiarnie
Miłość w samo południe
Mocno różowa sobota
Muzyka ponad granicami
Na ekranie Iluzjonu
Nie przejmujmy się, gdy rozczarowują gwiazdy
Niedzielny szturm jazzu na Wilanów
Noc z dreszczykiem
Nowa technologia zachwyca nie tylko najmłodszych
Nowi weterani
Odpowiedzialność grupy
Ogniwo ewolucjiczarnej muzyki
Opisać słowem, opisać gestem
Po godzinach
Podróż do wnętrza Ziemi ***
Poetycki remix
Polacy nie tylko w niebie
Popołudnie w plenerze
Popołudniowy Schubert i Haydn
Poranione zdjęcia
Przebudzenie *
Rosyjska klasa, polski debiut
Rozmawiały dwie sikorki
Rzeczywistość w ostrym zbliżeniu
Saint-Tropez – Warszawa – Bilbao
Skojarzeni z indie rockiem
Spotkanie z Luckiem, czyli pewnym krokiem do szkoły
Trzydniówka Eryka Kulma
Upalne lato z dobrymi Płynami
W blasku czerwonych oczu
W galeriach i muzeach
Wakacje niech trwają
Wariacje operowe
Warszawski rock ekstremalny
Wichura bezpiecznie nami zatrzęsie, woda nas zaleje, ogień otoczy
Wokalista czy instrumentalista?
Współczesny lubi Mrożka
Wszystko, co się powtarza
Z Awinionu na Mokotów
Z desek na ekran
Z rodzinnych stron wieszcza
Zagrają : Muzyka poważna
Światło i dźwięk w krzyżackich murach
Święty grill i rozpustna rusałka
Zamów abonament