Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielka potrzeba miłości

23 marca 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
Christoph Marthaler, podejmując ważny problem współczesności, stworzył widowisko podszyte ironią  i komizmem
źródło: Materiały Promocyjne
Christoph Marthaler, podejmując ważny problem współczesności, stworzył widowisko podszyte ironią i komizmem

Przegląd Piosenki Aktorskiej. Wrocławski festiwal rozpoczął się rewelacyjnym spektaklem „Muszka owocówka” z berlińskiej Volksbühne. Szwajcarski reżyser Christoph Marthaler potwierdził, że jest jednym z najoryginalniejszych twórców teatralnych w Europie

Pracownicy laboratorium naukowego w białych fartuchach wymieniają cyniczne uwagi o miłości wynikające z najnowszych odkryć genetyki. I zaraz potem roztkliwiają się – śpiewając największe miłosne szlagiery Verdiego, Pucciniego, Wagnera, Dworzaka, a także pełne namiętności pieśni Schuberta i Schumanna.

Oto próbka stylu Marthalera, mistrza teatru postdramatycznego. Tworzy musicale i opery przypominające dzieła Brechta, ale nie ulega dyktatowi żadnej idei i konwencji. Kpi zarówno z rewelacji współczesnej nauki, jak i klasycznej dramaturgii.

Teatralne laboratorium

Widz może czuć się na jego spektaklach zagubiony. Ale chodzi o to, by nie przyjmował żadnej teorii na słowo honoru i sam próbował odpowiedzieć na najważniejsze pytania, bo nikt nie może mieć dziś monopolu na prawdę. Teraz szwajcarski reżyser zderzył w swoim teatralnym laboratorium operę z genetyką, żeby dociec, dlaczego tęsknimy do wielkich uczuć, a jednocześnie je zabijamy, sprowadzając do funkcji genomu, który można zmutować.

Marthaler, podejmując ważny problem współczesności, stworzył, jak zwykle, widowisko podszyte ironią i komizmem....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8274

Spis treści
Zamów abonament