Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Godot był z nami

23 marca 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
Antoni Libera przed domem, w którym urodził się Beckett
źródło: ZNAK
Antoni Libera przed domem, w którym urodził się Beckett
Antoni Libera, Godot i jego cień. Znak, Kraków 2009
źródło: Rzeczpospolita
Antoni Libera, Godot i jego cień. Znak, Kraków 2009

Antoni Libera wspomina młodość w PRL, ale bohaterem książki jest ulubiony pisarz – Beckett

Gdy Libera był jeszcze dzieckiem, fraza „Czekając na Godota” nie kojarzyła mu się z teatralnym dziełem. To był używany przez Polaków kolokwializm, który wyrażał pesymizm gomułkowskich czasów. Tak wielka była siła obrazowania Becketta, że jego egzystencjalna metafora przeniknęła do codziennego języka.

Kiedy się okazało, że powiedzenie zaczerpnięte zostało z tytułu dramatu, który Jerzy Kreczmar wystawił w Teatrze Współczesnym, a reżyser zaprasza na spektakl rodziców Antoniego, ten mimo dziecięcego wieku uparł się zobaczyć przedstawienie i cel osiągnął. Tak to się zaczęło....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8274

Spis treści
Zamów abonament