Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Walczę o sprawę, nie o podium

31 grudnia 2009 | Magazyn tv | Jacek Cieślak
źródło: EAST NEWS
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Z Danutą Stenką rozmawia Jacek Cieślak

Rz: W mijającym roku telewidzowie mogli czuć niedosyt. Niewiele było pani na małym ekranie, choć wzięła pani udział w „Tańcu z gwiazdami”...

Danuta Stenka: Pamiętam reakcję mojej koleżanki z teatru. „Coś ty tak schudła?” „Miałam kilka tygodni treningu do »Tańca z gwiazdami«”. Nie zapomnę jej wydętych w pogardzie ust. A dla mnie była to jedna z najpiękniejszych przygód i odkryć ostatnich lat. Miałam wrażenie, że wyfrunęłam na inną planetę. Kiedy wracałam do domu wykończona fizycznie, ale wypełniona nieprawdopodobnie pozytywną energią, przypominały mi się moje początki w teatrze.

Wszystko było nowe, ciekawe, czas poświęcony na pracę się nie liczył. A im więcej wysiłku wkładałam, tym większa wyzwalała się we mnie siła, ciekawość i pasja. Tym razem zawdzięczam to Stefanowi Terrazzino, mojemu trenerowi i przewodnikowi. Przyswojenie układu tanecznego potraktował jako drugorzędną sprawę, choć wydawałoby się, że przede wszystkim w tym celu się spotykamy.

Dla niego istotne było, żebym poznała i zrozumiała źródło tych kroków i gestów. Dostałam piękną lekcję świadomości własnego ciała. Świadomości niezwykle ważnej w moim zawodzie. Chcałabym to kontynuować. Myślę, że dopuściłabym się poważnego marnotrawstwa, gdybym to przegapiła.

Oj, bo dostanie pani propozycję udziału w kolejnej edycji.

Szczerze zazdroszczę jego uczestnikom, ale nie nadaję się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8511

Spis treści
Zamów abonament