Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sport pod specjalnym nadzorem

31 grudnia 2009 | Rzecz na Nowy Rok | Justyna Prus
Od prawej: Walery Baliasznikow, zastępca kierownika ekipy bobsleistów, oficer KGB; Władimir Popow, zastępca kierownika ekipy narciarzy zjazdowych, oficer KGB; Michaił Nożkin, aktor i poeta, towarzyszący sportowcom jako pomoc psychologiczna; oficer KGB. Olimpiada zimowa w Sarajewie, 1984 rok
źródło: Archiwum Władimira Popowa
Od prawej: Walery Baliasznikow, zastępca kierownika ekipy bobsleistów, oficer KGB; Władimir Popow, zastępca kierownika ekipy narciarzy zjazdowych, oficer KGB; Michaił Nożkin, aktor i poeta, towarzyszący sportowcom jako pomoc psychologiczna; oficer KGB. Olimpiada zimowa w Sarajewie, 1984 rok

rozmowa z Władimirem Popowem, byłym oficerem KGB

Rz: Wraz z Jurijem Felsztyńskim oraz byłymi radzieckimi mistrzami szachowymi Wiktorem Korcznojem i Borisem Gulką jest pan współautorem książki o kurateli, którą KGB sprawował nad szachistami w czasach ZSRR, i o tym, jak zatruwał życie niepoprawnym ideologicznie. Dlaczego zdecydował się pan na to przedsięwzięcie?

Władimir Popow: Pracując w KGB, miałem związek z losami wielkich szachistów: Kasparowa, Korcznoja i Gulki. Sowieckie władze pozbawiły ich możliwości normalnego życia i uczciwej rywalizacji. Po dziś dzień czuję się wobec nich winny, chociaż zawsze byłem po ich stronie i w miarę możliwości starałem się im pomagać. Nieco ponad rok temu czytałem wywiad z Korcznojem, w którym skarżył się, że jeśli nie otworzą się archiwa KGB, nigdy nie pozna prawdy o swoich meczach z Anatolijem Karpowem o mistrzostwo świata. Napisałem do Felsztyńskiego, z którym współpracowałem, gdy z Władimirem Pribyłowskim pisał książkę „Korporacja zabójców. Rosja, KGB i prezydent Putin”. Poprosiłem, by skontaktował się z Gulką, o którym wiedziałem, że mieszka gdzieś w USA. Zakładałem, że Gulko ma na pewno kontakt z Korcznojem. „Proszę mu przekazać, że może uważać, iż archiwa KGB właśnie się dla niego otworzyły” – pisałem. Korcznoj i Gulko zgodzili się na wzięcie udziału w powstawaniu książki... Taka jest historia „KGB gra w szachy”.

Rozumiem, że Korcznoj mówił w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8511

Spis treści
Zamów abonament