Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rok radosnej przyszłości

31 grudnia 2009 | Rzecz na Nowy Rok | Paweł Lisicki

W cywilizowanym świecie parlamentarne komisje śledcze powstają, by badać nadużycia władzy. Dlatego zwykle pełnią rolę gwaranta interesów opozycji pozbawionej przecież na co dzień instrumentów rządzenia. A w Polsce? Komisja hazardowa najpierw pozbyła się przedstawicieli opozycji, a następnie zaczęła ją tropić.

Kto wywołał aferę hazardową? Wygląda na to, że Przemysław Gosiewski. Kto próbuje dotrzeć do prawdy? Posłowie PO. Dlatego pozbyli się z komisji Beaty Kempy (kierowała się wąsko rozumianym, partyjnym interesem) oraz Zbigniewa Wassermanna (uwikłany w hazardowy biznes). Słusznie, komisja musi działać bezstronnie i rzeczowo, pisowcy zaś robią, co mogą, by ryć, kwestionować, podważać. Dla takich jak oni w porządnym organie władzy państwowej miejsca być nie powinno. Podziwiam tylko anielską...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8511

Spis treści
Zamów abonament