Strach przed procesem
Oskarżeń o popełnienie zbrodni wojennych przez 89-letniego dzisiaj Litwina bardziej obawiają się władze, niż sam podejrzany
Strach przed procesem
Maja Narbutt z Wilna
Nikt nie ma wątpliwości, że proces pewnego 89-letniego mężczyzny byłby na Litwie wydarzeniem historycznym. I dlatego wielu obserwatorów uważa, że nigdy do niego nie dojdzie. Aleksandras Lilejkis, w czasie II wojny światowej szef na okręg wileński litewskiej policji (Saugumy) kolaborującej z Niemcami, zapewne nigdy nie stanie przed sądem. Władze w Wilnie zaś z ulgą powitają wiadomość o jego naturalnej śmierci, uznając, iż lepszym wyjściem jest krótkotrwały międzynarodowy skandal wywołany faktem, że Lilejkis nie został osądzony, niż otwarcie puszki Pandory -- proces musiałby bowiem doprowadzić do rozrachunków z wojenną przeszłością Litwy.
Przeciw bolszewikom, Polakom i Żydom
"Na Wileńszczyźnie, w miastach i na wsi szalał terror, panoszyły się zbrojne ugrupowania bolszewików i Polaków. Z nimi walczyliśmy" -- stwierdził Aleksandras Lilejkis w wywiadzie dla popularnej gazety "Respublika". Określił też kierowaną przez siebie bezpiekę jako instytucję, która "broniła Litwinów przed wyzyskiwaczami, m. in. Armią Krajową". Obszerna rozmowa z szefem wileńskiego okręgu Saugumy ukazała się 17 lipca, czyli w dniu, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta