Złapali uciekiniera
Po ponad czterech miesiącach poszukiwań policjanci z Wołomina zatrzymali 25-letniego Kamila D., który w brawurowy sposób uciekł im z konwoju.
Recydywista w połowie listopada zeszłego roku był zatrzymany za kradzież z włamaniem. Okradł jedno z mieszkań w Wołominie. Po postawieniu zarzutu złodziej miał trafić za kraty. Jednak wcześniej policjanci zawieźli go do wołomińskiego szpitala, by lekarze sprawdzili jego stan zdrowia. Po badaniu policjanci prowadzili D. skutego kajdankami do radiowozu.
Na parkingu, tuż przed policyjnym autem, mężczyzna rzucił się do ucieczki. Zbiegł do pobliskiego lasu. Mimo ściągnięcia psów tropiących i posiłków policjantom nie udało się złapać uciekiniera. Za mężczyzną rozesłano list gończy. Ale i tak skutecznie się ukrywał przez kilka miesięcy. Wpadł teraz.
– Schował się w domu blisko miejsca zamieszkania – opowiada jeden z wołomińskich oficerów. Wczoraj Kamil D. trafił do aresztu. Wcześniej usłyszał zarzut ucieczki z policyjnego konwoju.
Prokuratura bada, jak to się stało, że Kamil D. zbiegł. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie.