Prezydent kontra media
Rafael Correa wypowiedział wojnę czołowemu ekwadorskiemu dziennikowi „El Universo". Wystąpił na drogę sądową przeciw komentatorowi Emilio Palacio i kierownictwu gazety, oskarżając ich o obelgi. Żąda trzech lat więzienia dla czterech osób i 80 mln dolarów grzywny za komentarz pióra Palacia.
Artykuł dotyczył rewolty policji z 30 września 2010 r., uznanej przez Correę za próbę przewrotu. Prezydentowi przetrzymywanemu w szpitalu w charakterze zakładnika, musiało przyjść w sukurs wojsko. Komentator napisał, że „dyktator" kazał ostrzelać szpital pełen pacjentów, narażając ich życie.
Correa procesuje się także z autorami książki „El Gran Hermano" (Wielki Brat), w której opisali oni milionowe kontrakty, jakie podpisał z państwem brat prezydenta Fabricio Correa.
Według organizacji Human Rights Watch, cytowanej przez „El Universo", w demokratycznych państwach prezydenci nie powinni wykorzystywać prawa karnego do blokowania debaty publicznej dotyczącej ich postępowania czy polityki.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)