Umarł żart, niech żyje satyra
W sprawie AntyKomor.pl robi się zabawnie jak na więziennym kabarecie. Prokuratura twierdzi, że nie precyzowała, jak ABW ma „przeszukać mieszkanie", sugerując, iż były inne sposoby. Jakie? Na „wujka z Ameryki" czy „świadków Jehowy"?
ABW ogłasza, że była tam gra, gdzie rzucało się w prezydenta fekaliami, choć to nieprawda, i że można było to traktować jako zapowiedź zamachu. Władcom kominiarek przypominam, że Ryszard C. nie zakładał strony, w której strzelało się do Marka Rosiaka. Najbardziej absurdalne są jednak próby odcięcia się polityków partii rządzącej i otoczenia prezydenta od akcji ABW – jakby kneblowanie krytyków pojawiło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta