Kubot jak Fibak
Polak w drugiej rundzie po wielkim meczu z Nicolasem Almagro
Mirosław Żukowski z Paryża
Dzięki Łukaszowi Kubotowi przeżyliśmy wczoraj w Paryżu największą satysfakcję w męskim tenisie od czasu, gdy przestał grać Wojciech Fibak. Właśnie on był ostatnim Polakiem w drugiej rundzie turnieju Roland Garros i było to w roku 1984. Kubot miał wtedy dwa lata.
Ale historyczne porównanie to nie jedyny powód do radości. Kubot wyeliminował faworyta po emocjonującym meczu i co równie ważne grał pięknie, kibicowały mu całe trybuny kortu nr 6. Polski tenisista pokazał, że nawet na nawierzchni ziemnej gracz atakujący nie jest bez szans, niektóre jego akcje przy siatce były zachwycające, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta