Pożyczkę socjalną szef ściągnie od żyranta
Pracodawca może dochodzić spłaty długu zarówno od pracownika, jak i od poręczyciela. Za zobowiązanie odpowiadają oni solidarnie
- Jakiś czas temu pisaliście o potrącaniu pożyczki socjalnej z odprawy. Taka sytuacja jest w naszej firmie, z tym że pracodawca ścią-ga te pożyczki dodatkowo z pensji pracowników, którzy je poręczyli. Czy szef może potrącić ją bez mojej zgody? – pyta czytelnik.
W niektórych zakładach pracy przyznanie finansowej pomocy, m.in. pożyczki z funduszu socjalnego, jest uzależnione od poręczenia osoby trzeciej. Decydując się na tego typu gwarancję, poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie w sytuacji, gdyby nie zrobił tego dłużnik. Tak stanowi art. 876 kodeksu cywilnego.
Niestety, nie wszyscy poręczyciele są świadomi konsekwencji wynikających z takiej deklaracji. Wielu sądzi, że podżyrowanie pożyczki koledze z pracy to formalność, bo przecież
- dłużnik pracuje,
- pieniądze pożycza szef, a
- w razie zwolnienia dług będzie spłacany jak dotychczas.
Dopiero takie sytuacje jak opisana w pytaniu pokazują, że widmo natychmiastowej spłaty spędza sen z powiek nie tylko pożyczkobiorcy, ale też osobom postronnym.
Gdy pracodawca wyciąga dłoń
W artykule „Odchodne bez odprawy i z dziurą w budżecie” („Prawo i praktyka” z 20 lipca 2011) pisaliśmy, że tego, czy i kiedy trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta