Teraz albo nigdy
Dziś o 20.45 (Polsat, nSport) pierwszy mecz Wisły z Apoelem Nikozja
Piłkarze Wisły Kraków już teraz mogą się poczuć jak w rundzie grupowej Ligi Mistrzów. Przed pierwszym gwizdkiem nie będą dziś słuchać o tym, jak długo na Wawelu bije Dzwon Zygmunta, bo w ostatniej rundzie eliminacji trzeba grać hymn LM.
Koło na środku boiska przykryje płachta z charakterystyczną piłką złożoną z gwiazdek. UEFA przywiozła swoje reklamy kilkoma ciężarówkami. Gospodarze dostali też specjalną instrukcję, w której na 100 stronach dowiedzieli się, jak przygotować obiekt do meczu z Apoelem. Po reformie Michela Platiniego czwarta runda kwalifikacyjna nazywana jest fazą play-off i podlega centralizacji praw marketingowych i telewizyjnych. Dlatego transmisja będzie i w Polsacie, i w nSporcie.
To już nie przelewki, przed Wisłą ostatni rywal do piłkarskiego raju i wielkich pieniędzy. Tak blisko rundy grupowej mistrz Polski nie był od 15 lat.
Pozory mylą
Wisła do Ligi Mistrzów próbowała się dostać sześć razy. Kiedy zatrzymywała największe gwiazdy, trafiała na Real Madryt i dwa razy na Barcelonę. Kiedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta