![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak walczyć o wianuszek
Obniżenie janosikowego, polepszenie infrastruktury, większy dostęp do instytucji kultury. To hasła, które powtarzają kandydaci na posłów PO, PiS, SLD z okręgu podwarszawskiego. Co ich zatem różni?
Okręg podwarszawski, nazywany też wianuszkiem stolicy, a obejmujący sąsiadujące z Warszawą gminy, uważany jest za jeden z trudniejszych terenów do prowadzenia kampanii wyborczej. Dlaczego?
– Nikt nie będzie przecież objeżdżał wszystkich tych gmin z jednym programem, bo każda z nich ma zupełnie inne problemy do rozwiązania – oceniają kandydaci. – Sensownym sposobem jest po prostu wybór jednego rejonu i skupienie się na nim.
Do zdobycia w tym okręgu jest 12 mandatów, o jeden więcej niż cztery lata temu.
Główna walka rozegra się oczywiście między PO i PiS. Ale według dotychczasowych sondaży, w tym okręgu w walce przynajmniej o dwa mandaty liczyć się będą także SLD i PSL. Dziś przedstawiamy wybranych kandydatów z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
