Walka o rynek
Skąd popłynie gaz do Czech?
Walka o rynek
W Oslo zaczynają się niecierpliwić. Po dwóch latach trudnych negocjacji w czerwcu 1995 r. norweski holding GFU grupujący spółki Statoil, Norsk Hydro, Saga zawarł z czeską spółką państwową Transgas kontrakt na dostawę gazu ziemnego. Umowa przewiduje, że Norwegowie dostarczać będą do Republiki Czeskiej 3 miliardy msześc. gazu rocznie przez okres 20 lat, gazociągami przez Niemcy. Roczna wysokość transakcji wyniosłaby około 300 milionów dolarów. Aby była ona bezpieczna, norweska strona, podejrzliwa wobec postkomunistycznych obyczajów, zażądała gwarancji rządowych. Czeskie ministerstwo przemysłu i handlu, gdzie umowa leży już od 2 miesięcy, nie spieszy się jednak z jej zatwierdzeniem i rozważa inne warianty importu gazu.
Jeśli realizacja kontraktu z Norwegią miałaby zacząć się od stycznia przyszłego roku, umowa musiałaby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta