Wielkie Zimbabwe
Tajemnicze budowle w sercu Czarnej Afryki
Wielkie Zimbabwe
Czy można znaleźć w Czarnej Afryce egzotyczny kraj o możliwym do zniesienia klimacie, dostępny przy tym biorąc pod uwagę zawartość kieszeni przeciętnego turysty? Otóż jest taki kraj! Stosunkowo bezpieczny dla cudzoziemca. Z niedrogą i dobrze zorganizowaną komunikacją, z czystymi kempingami. Oferujący turyście taki wachlarz atrakcji, jaki trudno znaleźć gdzie indziej. Są tu i wysokie góry, i parki narodowe pełne zwierząt, najpiękniejsze wodospady Afryki, a także jedyne na południe od Sahary zabytki starej architektury -- Wielkie Zimbabwe, od którego nazwę wzięło afrykańsie państwo, dawna Rodezja.
Punktem wypadowym dla wycieczek do Wielkiego Zimbabwe jest małe miasteczko Masvingo w południowej części kraju. Lokalny autobus w kierunku ruin odjeżdża stąd tylko trzy razy dziennie. Czarny, kolorowo ubrany tłum czeka cierpliwie, przesiadując na krawężnikach dworca autobusowego, w sąsiedztwie bazaru na przedmieściu Mucheke. Gdy w końcu z dwudziestominutowym opóźnieniem podjeżdża...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta