Posłowie boją się nowych inicjatyw
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz wyciąga z poczekalni projekty ustaw przygotowanych przez obywateli
Posłowie zabijają inicjatywę obywateli. Projekty ustaw przygotowane poza parlamentem - mimo że musi je podpisać ponad 100 tys. osób - latami zalegają na półkach i często wcale nie trafiają pod obrady. - To przejaw arogancji władzy. Tego typu projekty dotyczą często drażliwych tematów. Zajmując się nimi, rządzący muszą w pewien sposób przyznawać, że nie wszystko w państwie działa dobrze - mówi dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW.
Dodaje, że tego rodzaju inicjatywy budzą niepokój u posłów o ich pozycję - czy to nie początek jakiegoś nowego ruchu społecznego, mogącego w przyszłości zagrozić ich miejscu w polityce.
Dlatego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta