Bratysława, miasto ukarane
Po przegranych wyborach 1946 roku komuniści przysięgli Bratysławie zemstę i słowa dotrzymali. Przerobienie stolicy Słowacji na socjalistyczną modłę zajęło im ponad dwie dekady
Gdy 26 maja 1946 roku zamknięto w Bratysławie lokale wyborcze, w dniu pierwszych powojennych wyborów do parlamentu – słowaccy komuniści szykowali się na triumf. Z Pragi przychodziły sygnały, że w czeskiej części Republiki zwycięstwo komunistów jest pewne.
Szef KPCz Klement Gottwald nerwowo pytał towarzyszy z Bratysławy, jakiego wyniku się spodziewają. Ale Słowacja zrobiła komunistom niemiły dowcip. Z wynikiem 62 proc. wygrała tu Partia Demokratyczna (w Czechach wygrali komuniści, którzy dostali 43,25 proc.). W samej Bratysławie triumf demokratów był jeszcze wiekszy i osiągnął poziom 64,24 proc. głosów. Komuniści wytłumaczyli sobie porażkę tym, że słowacka stolica jest „gniazdem reakcji". Przysięgli Bratysławie zemstę i słowa dotrzymali.
Pozsony, Pressburg, Bratysława
Gdy w 1946 roku bratysławianie demonstrowali przywiązanie do demokracji, miasto było po burzliwych, historycznych przejściach. Przed I wojną światową metropolia nad Dunajem nazywała się Pozsony i była miastem węgierskim, choć z dużą liczbą ludności niemieckiej. Do 1830 roku konkurowało z Budapesztem jako stolica koronacyjna królów węgierskich. W styczniu 1919 roku miasto zajęli Czesi, z pewnym udziałem słowackich niepodległościowców,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta