NSZ -- tak, zadośćuczynienie -- raczej nie
Nie zawsze jest możliwa pełna rehabilitacja sądowa
NSZ -- tak, zadośćuczynienie -- raczej nie
Nie każda działalność prowadzona w organizacji, której celem była walka o niepodległy byt państwa polskiego, może upoważniać do domagania się obecnie uznania w całości wyroku skazującego za nieważny w trybie przepisów ustawy z 23 lutego 1991 r. -- orzekł Sąd Wojewódzki w Łodzi w dwóch sprawach (IV Ko 245/ 94 i IV Ko 334/ 93) .
W ramach uprawnień stworzonych przez przepisy ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego do Sądu Wojewódzkiego w Łodzi wnioski złożyli syn Jana Ł. , oficera Narodowych Sił Zbrojnych, oraz wdowa po żołnierzu z jego partyzanckiego oddziału Mieczysławie A. Domagali się uznania za nieważny wyroku tego sądu z 5 grudnia 1951 r. , zmienionego następnie przez Sąd Najwyższy w wyroku z 12 marca 1952 r. Na podstawie tych orzeczeń Jan Ł. został skazany na karę śmierci złagodzoną przez SN na dożywotnie więzienie, a Mieczysław A. otrzymał 7 lat więzienia. Oficer opuścił zakład karny w 1953 r. , żołnierz -- rok wcześniej. Obaj byli członkami zgrupowań NSZ "Las 1", "Las 2" i "Las 3", działających wlatach 1943--44 na ziemi kieleckiej i radomskiej. Wraz z nimi na ławie oskarżonych zasiadło czterech ich kolegów z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta