Szyć tam, gdzie taniej
Polskie firmy w Indiach i Chinach
Szyć tam, gdzie taniej
W przerobie uszlachetniającym, czyli szyciu odzieży według wzoru i z materiału dostarczonego przez zleceniodawcę, polskie firmy zreguły były wykonawcą usług. Jedynie Próchnik szuka tańszej siły roboczej za granicą, zlecając np. szycie tegorocznej kolekcji jesiennej szwaczkom z b. Jugosławii, a wcześniej na Ukrainie. Ale niewielkie prywatne firmy tekstylno-handlowe już od kilku lat szyją w Indiach i Chinach, tak samo jak najsłynniejsze firmy odzieżowe świata.
-- Zaczynaliśmy odhandlu odzieżą kupowaną na indyjskich giełdach, gdzie klient nie ma większego wpływu na rodzaj ijakość towaru. W jednej partii, obok rzeczy dobrej jakości i nieźle wykonanych, może się znaleźć odzież bardzo źle uszyta -- mówi Zbigniew Wandzel, współwłaściciel krakowskiej fimy Broker-Ravel, która od kilku lat zleca szycie koszul, bluzek i kurtek w Indiach i Chinach. Choć są one o 100 proc. droższe od gotowych wyrobów, odbiorca może w zamian kontrolować jakość wyrobu i określać jego wzór. Jak podkreśla Zbigniew Wandzel,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta