Jakie są konsekwencje poręczenia
Często się zdarza, że jedna spółka z grupy kapitałowej poręcza kredyt innej. Warto ustalić za to wynagrodzenie. Takie rozwiązanie ograniczy ryzyko sporów z fiskusem, mimo że może obniżyć jego wpływy
W czasie kryzysu finansowego i przy ostrożnej polityce kredytowej prowadzonej przez banki uzyskanie kredytu przez nawet duże i stabilne firmy niejednokrotnie wiąże się z trudnościami. Banki zwykle żądają zabezpieczeń, np. hipoteki na firmowych nieruchomościach lub poręczenia od innej spółki z grupy.
Poręczenie udzielane przez podmiot powiązany jako metoda zabezpieczenia kredytu stało się w ostatnich latach szczególnie często stosowanym rozwiązaniem. O ile jednak konsekwencje finansowe otrzymanego poręczenia zwykle są stosunkowo jasne i klarowne, o tyle nie można tego powiedzieć o konsekwencjach podatkowych.
Tak jak gwarancje bankowe
Jeszcze do niedawna standardem było, że za poręczenia udzielane przez jedną spółkę (np. zagraniczną spółkę matkę) na rzecz banku, w którym zaciągnęła kredyt inna spółka z grupy, nie pobierano wynagrodzenia.
Spółka udzielająca poręczenia nie ponosiła bowiem żadnych związanych z tym kosztów, a mając wiedzę o sytuacji finansowej kredytobiorcy, mogła to uczynić bez większego ryzyka. Nie musiała sama wykładać środków na ewentualną pożyczkę, wszystkie strony były więc zadowolone. Stosowanie odpłatności, choć się zdarzało, było raczej rzadkie i postrzegano je jako drenowanie spółek córek z kapitału i działanie nie do końca zgodne z dobrymi praktykami właścicielskimi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta