Igrzyska oszustów
Naukowcy nie dysponują testami, które byłyby w stanie wykryć zabronione wspomaganie genetyczne
Zawodnicy w Londynie będą walczyć o medale, a naukowcy będą się ścigać z czasem. Potrzebny jest, aby zdemaskować sportowców, którzy w poszukiwaniu olimpijskiego złota zmieniają swoje geny.
– Jeśli sprint na 100 metrów wygra genetycznie zmodyfikowany sportowiec, nie będziemy nawet o tym wiedzieć – mówi agencji AFP bioetyk Andy Miah. – A przynajmniej nie od razu. Badanie po latach może wykazać, że doping genetyczny miał miejsce.
– Można wyobrazić sobie sprawnego sportowca, który jednak zdecyduje się „pobawić" swoimi genami, aby być mocniejszym i lepszym – sugeruje Don Catlin, lekarz, który zakładał pierwsze laboratorium testów dopingowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta