PSL dzieli pod stołem?
Czarne chmury gromadzą się nad ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Ujawnione wczoraj nagrania rozmów jego byłego podwładnego Władysława Łukasika i szefa kółek rolniczych Władysława Serafina pokazują bowiem nepotyzm, obchodzenie prawa i marnotrawienie publicznych pieniędzy.
Politycy PSL nie mają wątpliwości, że sprawa taśm uderzy w ich partię. I są na Sawickiego wściekli. Przyznają, że minister powinien oddać się do dyspozycji premiera. – Taśmy uderzają nie tylko w nas, ale i cały rząd – mówi polityk PSL. Politycy PO podkreślają, że sprawę powinna zbadać prokuratura.