Przysypianie pełnym gazem
Groźba zaśnięcia za kierownicą jest nagminnie bagatelizowana, zarówno przez samych kierowców, jak i policję
Przysypianie pełnym gazem
Nadmierna senność i zmęczenie są jednymi z głównych przyczyn katastrof, w tym szczególnie wypadków drogowych, częściej wymienianych niż nadużywanie alkoholu. Nie trzeba wcale jeździć brawurowo, tym bardziej gdy umiejętności i doświadczenie kierowcy są niewystarczające. Nawet ostrożna jazda może zakończyć się tragicznie, jeśli siadamy za kierownicą przemęczeni i niewyspani. Warto pamiętać o tym szczególnie zimą, kiedy dzień jest krótki, a warunki drogowe na ogół wyjątkowo trudne. Wystarczy nawet chwila nieuwagi, by doszło do nieszczęścia.
Przykładem jest katastrofa tankowca Exxon Valdez u wybrzeży Alaski oraz awaria w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Zdarzyły się one, tak jak większość kolizji, nocą, między 2 i 6 nad ranem. Do innych wypadków dochodzi często po południu, około godziny czwartej, gdy spadek sprawności organizmu jest największy. Specjaliści oceniają, że zaburzenia snu są odpowiedzialne za jedną piątą wypadków drogowych. Do statystyk policyjnych nie zawsze trafiają, bo czasami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta