Czyn legionowy
Gorgany. Budowa sześciokilometrowej drogi w miejscu płaju, czyli karpackiej ścieżki, zajęła polskim legionistom zaledwie 53 godziny.
Prowadząca pod górę wzdłuż potoku droga z Bystricy, dawnej Rafajłowej, jest malownicza, ale tak błotnista, że miejscami sama przypomina potok. Im dalej od wsi, tym las staje się coraz bardziej gęsty. „Tłoczą się chaszcze olch szarych przystrojonych zielenią jesionów, a tam, gdzie tworzyć się zaczęły torfowiska – bladością liści i bielą pnia błyska brzoza omszona i strzałę ku obłokom wypuszcza władca tej krainy świerk" – tak 80 lat temu pisał o Gorganach, paśmie górskim w Karpatach Wschodnich dziś na Ukrainie, Ferdynand Antoni Ossendowski.
Od tego czasu niewiele się zmieniło. Góry nadal są dzikie, a piechurów zapuszcza się tu teraz mniej niż w dwudziestoleciu międzywojennym. Przed wojną w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta